wtorek, 21 października 2014

Odcinek 1

V - a co wy na to żebym opowiedziała wam bajkę o czerwonym kapturku ??
Cała gróbka dzieci się zgodziła
V - a więc to było tak
pewnego dnia czerwony kapturek wybrał się do lasu  żeby spotkać się z babcią lecz w lesie nie zobaczyła nikogo ponieważ była zaślepiona ....
Amanda - co wy tu jeszcze robicie do szkoły
Wszyscy od razu  odeszli po czym Violetta zabrała swoją bluzkę po czym pojechała rowerem do domu
Olga - oj tak ta muzyka jest dla mnie
Zaczęła tańczyć jak opętana 50 latka
Po chwili muzyka się skończyła
O - a niech to i teraz będę musiała czekać kolejny tydzień na to
V - już jestem
O - oj to coś za szybko ale no dobrze tu masz świeżo wyprane pranie które dostarczysz do klienta
Violetta gdy jedzie do klienta zakrada się po pięknego tulipana który rośnie u Amandy obje się nie lubią
Po czym Amanda wychodzi i biegnie za nią
A - wracaj tu złodziejko stój !!!!
Violetta ze śmiechem odjechała
po czym weszła do kościoła i włożyła tulipana do wazonu prze ołtarzem  Matki Boskiej z Guadalupe
Zauważa księdza Anselmo po czym ucieka 
An - dlaczego uciekasz ???
A - mam dość tej biedoty Violetty złodziejka mam dość jej wybryków ukradła mi z ogródka tulipana
Ksiądz zobaczył tulipana pod ołtarzem w wazonie po czym się uśmiechnął
A - to dobre dziecko a teraz przepraszam muszę iść przygotować się na msze .
Violetta podjechała pod dom  Verdsów po czym otwiera jej gospodyni która każe jej poczekać
po czym zanosi pranie ale ona nie słucha i wchodzi do salonu
V - ale tu pięknie
Po chwili widzi zdjęcie małej córki Verdasów
Słyszy otwieranie drzwi
i  kłócącą się parę [ ponieważ Leon skończył wcześniej prace i wrócił z żoną ]
Fr- co tu robisz  ?
V - przyniosłam pranie i czekam na pieniądze
Franceska dała Violettcie pieniądze po czym kazała jej wyjść
V - co za baba !!!
Gdy już wracałam do kamienicy w której mieszkałam zajechałam do Maxiego malarza któremu pozuje do obrazu
L - przestań się ze mną kłócić nie rozumiesz nie mam czasu
Fr - ty nigdy nie masz dla mnie czasu Leon tylko ta twoja praca ja chcę iść na zakupy z tobą
L - nie dość że masz dużo pieniędzy to masz same pretensje
Fr - zatrzymaj się
L - tu na środku ulicy ?
Fr - tak pójdę sobie na zakupy
Zrobił to o co go prosiła
L - ehh
Pojechał dalej z piskiem opon by mógł być rajdowcem
Do Olgi przychodzi Brodwey który szuka Violetty
O - mówie jest wszystko dobrze
B - nie podobają mi się jej znajomi
O - to sami artyści nie musisz się o nic martwić
Gdy Violetta pozuje Fede przychodzą do niego przyjaciele którzy proponują imprezę
F - przyjdziesz ??
V - zgoda a teraz muszę iść 
W tym samym czasie Leon rozmawia ze swoim przyjacielem Maxim o sprawach z żoną
Gdy Violetta wraca do domu opowiada Oldze o jak klienci się kłócili
O - nie do wiary a tak w ogóle był tu Brodway i cię szukał
V -okej a i idę wieczorem na imprezę
Fran rozmawia ze swoją matką Onelią przy obecności swojej córki jaki jej mąż jest zły
 Mayita - to nie prawda tata jest dobry
O - nie wtrącaj się w rozmowy dorosłych
Po chwili przychodzi Leon
L - szykuj się zaraz idziemy na świętowanie 25 rocznicy ślubu Angie i Germana Valarde
Na przyjęcie przychodzi dużo osób
Francska obgaduje przy obecności męża Angie
Andresowi spodobała się Violetta i pyta się Fede czy przyjdzie na imprezę
słyszy to Emma która jest zakochana w Andresie
Po chwili w drzwiach pojawia się Violetta
Andres cieszy się że Violetta przyszłą proponuje jej drinka a ta odmawia
On jednak w myśli twierdzi że będzie jego i całuje ją
po czym Violetta go policzkuje i ucieka
wszyscy się z niego śmieją oprócz Emmy
Gdy Violetta wraca do domu opowiada wszystko Oldze przy czym płacze i mówi że wszyscy mężczyźni to świnie .
Gdy Leon wraca z żoną do domu mówi że idzie poczytać z czego żona nie jest zadowolona
Fr - znowu będę musieć spać sama tak ?! A idź sobie czytać
Poszła do sypialni .
Violetta ma sen w którym pijany mężczyzna próbuje ją zgwałcić po czym budzi się krzycząc
O - co się stało ?
V - codziennie mi się śni mężczyzna ktory chcę mnie zgwałcić
O - nie martw się
V - zawsze się budzę gdy prawie widzę jego twarz
Leon ma wyrzuty że kiedyś po pijaku chciał zgwałcić kobietę jak co noc go to gnębi po chwili przybiega do niego córka
Ma - tato chodź już spać
Dzień później
Leon jak co dzień rano szykuje się do pracy
Violetta natomiast zawozi pranie klientom na rowerze
dojeżdża do domu Verdasów
W środku domu
V  - ktoś tu ...
Wpada na Leona
___________________
Oto 1 odcinek chcecie może krótsze czy dłuższe
ten odcinek jest akurat cały na podstawie telenoweli prawie nic ode mnie ale będę więcej od siebie dodawać 
1 kom next
Klaus//<3










1 komentarz: